Przejdź do głównej zawartości

Cardabilities NR 86 DT Reveal


Kolejna kartka wykonana do mapki Karan z Cardabilities o numerze 86 w roli Design Team.

Chciałam zrobić tym razem "męską" kartkę. Użyłam do tego mojego nowego nabytku: bloczka papierów z kolekcji FarmHouse - "Market Square".

Do tego dodałam ramkę i motylka z Fimo wykonanych przy użyciu foremek silikonowych Marthy Steward.

Jest sporo warstw i sporo dodatków: guzik, sznureczek konopny, taśma washi, diamenciki...

W ramce miał być inny napis, ale drukarka mi nawaliła w ostatnim momencie :)

Another card made ​​for Karan - map number 86 in the role of the Design Team.
I wanted to make it a "male" card. I used my new card pad from the collection of FarmHouse - "Market Square".
To this I added a frame and butterfly with Fimo made ​​using silicone molds by Martha Stewart.
There are a lot of layers in this card and a lot of accessories: buttons, hemp cord, washi tape, diamonds...
In the frame I want different sentence, but I screwed up the printer at the last moment :)










Komentarze

  1. amazing card. Love the vintage vibe.

    OdpowiedzUsuń
  2. przeglądam Twoje prace i zachwycam się wszystkim... dlaczego wcześniej nie widziałam Twojego bloga? będę częściej zaglądać, bo Twoje prace są niezwykle oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję z całego serca za miłe słowa :) zapraszam do zapisania się do newslettera, to będziesz na bieżąco z moimi poczynaniami :):):)

      Usuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za zostawienie komentarza :)

Popularne posty z tego bloga

Jak mi to wyszło? How I Make Bilbo Baggins?

Udało się! Uszyłam i wykończyłam chyba najbardziej złożony kostium dla Julka w mojej karierze. No, obok kostiumu Juliusza Cezara ;) Miałam kilka "załamek" w trakcie tworzenia... sama jestem zaskoczona, że mi wszystko wyszło! Pierwsza załamka przyszła tuż po zakupie materiałów, kiedy usłyszałam od swego syna: - ja już nie chcę być Bilbem. Ja chcę być Frodo Bagginsem - dlaczego? - zapytałam przerażona - bo Frodo ma fajną pelerynę - ale mamusia już kupiła materiał kochanie - powiedziałam błagalnym tonem - no dobrze, niech będzie Bilbo... Ufff... Wyprawa po materiały też nie obyła się bez przygód. Miałam kupić przez internet - żeby było taniej - tylko nie wiem czemu - pomroczność jakaś jasna mnie ogarnęła, że nie zamówiłam ich na czas. Bal miał być we wtorek, więc materiały musiałam mieć najpóźniej w piątek. Czemu zatem nie zamówiłam ich do środy, żeby mogły spokojnie przyjść do piątku? Jak już mówiłam - pomroczność jasna :) Jedyną deską ratunku była... Agnieszka!

Album warsztatowy "Dreams Bottled 2"

Tym postem pragnę podziękować i pogratulować wszystkim moim dziewczynom, które były u mnie na warsztatach na Art in Town 18 listopada :) Byłyście i jesteście świetne! Pełne werwy i energii, motywacji do stworzenia tego nie tak prostego albumu - gratulacje dla Was wszystkich! Dla moich warsztatowiczek i czytelników - prezentacja gotowego albumu :)

Projekt: Bilbo Baggins

Nadszedł czas karnawału i jak zwykle o tej porze musiałam wziąć się za szycie kostiumu dla mego syna. To już piąty kostium w naszej karierze: - pierwszy był kucharz - drugi kosmonauta - trzeci Juliusz Cezar - czwarty chirurg. Ponieważ Julek jest teraz na etapie "Hobbita", wybór tegorocznego kostiumu był niemal oczywisty. Nie jestem dobra, w tworzeniu uzbrojenia, więc do wyboru byli Gandalf i Bilbo Baggins. Padło na tego drugiego. I tak oto, na pięć dni przed balem rozpoczęłam szycie ubrania hobbita Bilbo Bagginsa z Shire, który za namową czarodzieja Gandalfa wyruszył z gromadą krasnoludów ku wielkiej przygodzie. Przemyślenia na temat wykroju i wykończenia kostiumu miałam już od dawna, ale jak to ze mną bywa - najwięcej energii i chęci mam z "deadlinem" na karku :) Od początku. Bilbo Baggins z filmu "Nieoczekiwana Podróż" wygląda tak: Zatem kostium musi się składać z: 1. spodni 2. koszuli 3. kamizelki 4. surduta Czymś, co odróż