Przejdź do głównej zawartości

Żółty, zielony i niebieski w Scrapki-Wyzwaniowo (Yellow, Green and Blue)

Dzisiejsza praca powstała na wyzwanie bloga Scrapki-Wyzwaniowo, którego tematem przewodnim są kolory: żółty, zielony i niebieski.
Akurat kupiłam ostatnio fajne papiery Glitza, które są właśnie w takiej kolorystyce!
To wyzwanie jakby czekało na mnie :)

Tak powstała kolejna "ptasia" kartka - z gniazdkiem, ptaszkami i oczywiście - jajkiem :)
Pobawiłam się trochę z rozdarciami i odkurzyłam swoje stemple i pudry do embossingu - wszystko przez te ptaszki :)

Today card was made for the challenge blog Scrapki-Wyzwaniowo blog, which focuses on the colors: yellow, green and blue.
Just recently I bought a cool papers from Glitz that are exactly in that colors!
That challenge was waiting for me :)

So I made another "birdie" card - with nest, birds and of course - egg :)
I played around a little bit with tears and dusted off my stamps and embossing powders.









Komentarze

  1. No i wyszła Ci rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj jesień, jesień .................
    Śliczniutkie u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  3. cudna kartka! dziękuję w imieniu Scrapek-wyzwaniowo za wzięcie udziału w naszym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za zostawienie komentarza :)

Popularne posty z tego bloga

Jak mi to wyszło? How I Make Bilbo Baggins?

Udało się! Uszyłam i wykończyłam chyba najbardziej złożony kostium dla Julka w mojej karierze. No, obok kostiumu Juliusza Cezara ;) Miałam kilka "załamek" w trakcie tworzenia... sama jestem zaskoczona, że mi wszystko wyszło! Pierwsza załamka przyszła tuż po zakupie materiałów, kiedy usłyszałam od swego syna: - ja już nie chcę być Bilbem. Ja chcę być Frodo Bagginsem - dlaczego? - zapytałam przerażona - bo Frodo ma fajną pelerynę - ale mamusia już kupiła materiał kochanie - powiedziałam błagalnym tonem - no dobrze, niech będzie Bilbo... Ufff... Wyprawa po materiały też nie obyła się bez przygód. Miałam kupić przez internet - żeby było taniej - tylko nie wiem czemu - pomroczność jakaś jasna mnie ogarnęła, że nie zamówiłam ich na czas. Bal miał być we wtorek, więc materiały musiałam mieć najpóźniej w piątek. Czemu zatem nie zamówiłam ich do środy, żeby mogły spokojnie przyjść do piątku? Jak już mówiłam - pomroczność jasna :) Jedyną deską ratunku była... Agnieszka!

Album warsztatowy "Dreams Bottled 2"

Tym postem pragnę podziękować i pogratulować wszystkim moim dziewczynom, które były u mnie na warsztatach na Art in Town 18 listopada :) Byłyście i jesteście świetne! Pełne werwy i energii, motywacji do stworzenia tego nie tak prostego albumu - gratulacje dla Was wszystkich! Dla moich warsztatowiczek i czytelników - prezentacja gotowego albumu :)

Projekt: Bilbo Baggins

Nadszedł czas karnawału i jak zwykle o tej porze musiałam wziąć się za szycie kostiumu dla mego syna. To już piąty kostium w naszej karierze: - pierwszy był kucharz - drugi kosmonauta - trzeci Juliusz Cezar - czwarty chirurg. Ponieważ Julek jest teraz na etapie "Hobbita", wybór tegorocznego kostiumu był niemal oczywisty. Nie jestem dobra, w tworzeniu uzbrojenia, więc do wyboru byli Gandalf i Bilbo Baggins. Padło na tego drugiego. I tak oto, na pięć dni przed balem rozpoczęłam szycie ubrania hobbita Bilbo Bagginsa z Shire, który za namową czarodzieja Gandalfa wyruszył z gromadą krasnoludów ku wielkiej przygodzie. Przemyślenia na temat wykroju i wykończenia kostiumu miałam już od dawna, ale jak to ze mną bywa - najwięcej energii i chęci mam z "deadlinem" na karku :) Od początku. Bilbo Baggins z filmu "Nieoczekiwana Podróż" wygląda tak: Zatem kostium musi się składać z: 1. spodni 2. koszuli 3. kamizelki 4. surduta Czymś, co odróż