ZuzyG procesy twórcze :)

Po kilku dniach prac różnych skończyłam trzy kolejne kartki ślubne. Dwie z nich są wykonane nową dla mnie techniką - po otworzeniu podpiera się je, aby mogły swobodnie stanąć. Bardzo mi się ten pomysł podoba - bardziej niż te poprzedni z wyciąganym podestem ;) Trzecia to już moja klasyka - kartka box. Zabawa z hortensjami :)

Ćwiczę nowe techniki kartkowe i zarazem nowy wykrojnik Cheery Lynn Designs "Orchid". Zakochałam się w tym wykrojniku od pierwszego wrażenia i w końcu go mam! Robi niesamowite storczyki - ciut mniejsze niż się spodziewałam, ale i tak - wspaniałe... System kartki, którą wczoraj zrobiłam opiera się na dobrym jej eksponowaniu już w miejscu przeznaczenia, czyli w domu obdarowanego. Z pozoru wygląda jak zwykła kartka, ale po pociągnięciu za jej górną część, składa się tworząc podest, na którym można ją ustawić jak obrazek :) Dodatkowo w części środkowej, z tyłu, doczepiona jest kopertka do włożenia banknotu lub po prostu liściku. Z przody tag do wpisania życzeń. Dzisiaj będę testować nową technikę i tak do przyszłego piątku, czy do 26 kwietnia, gdyż wtedy jadę do Wrocka dostarczyć kartki zamawiającym. Oto one:

Po dłuższej przerwie w pisaniu postów, przedstawiam wszem i wobec moją wersję kartki komunijnej. Jest w formie mojego ukochanego boxa - komunia to jak  mały ślub, większość gości i tak daje w prezencie pieniądze, więc ten system kartki jest jak najbardziej na miejscu :) Postanowiłam podejść do tematu komunii trochę inaczej. Bez hostii, kielichów, gołąbków i złączonych w modlitwie rączek. W ten sposób powstały dwa projekty: dziewczynka i chłopiec w strojach komunijnych. Mam nadzieję, że przypadną wszystkim do gustu... Kartki robione były na specjalne zamówienie, więc już ich nie mam, ale jak komuś się bardzo podobają, mogę dorobić kolejne. Zapraszam na maila: imaginaris.manufaktura@gmail.com Do następnego postu!