ZuzyG procesy twórcze :)

Kolejne moje "odkrycie" wyzwaniowe :) Z pewnością dla wielu z Was nie jest to nowością, ale dla mnie tak. Polubiłam zabawę na mapkach - dlatego będzie u mnie więcej postów z wyzwań mapkowych. Teraz prezentuję moją kartkę do mapki MOJO MONDAY nr 299 . Mapka prezentuje się tak: Ja zrobiłam kartkę dziecięco-chłopięcą. Może być na chrzciny a może na urodziny... Papiery pochodzą z zachwycających kolekcji Primy, niestety już starych i ciężko dostępnych - "Romantique" oraz "Londonerry".

To już ostatni ostatni czekoladownik zgłaszany na wyzwanie... tym razem czerwony. To trudny kolor, bardzo łatwo popaść z nim w przesadę. Kilka razy podchodziłam do niego i chyba nadal nie jestem do końca zadowolona z efektu. Wszystkie czekoladowniki powstały w prezencie dla Pań z przedszkola mojego syna, ale z jednoczesną myślą o wyzwaniach. Takie dwie pieczenie na jednym ogniu ;) Swoją drogą - czekoladownik to świetna forma prezentu! Z pewnością alternatywną do kwiatów :) Na pewno będę do niej wracać nie raz! Wyzwanie SCRAPKI-WYZWANIOWO "Coś czerwonego"

Dzisiaj postanowiłam nadrobić zaległości od poniedziałku i w końcu powrzucać fotki prac, które robiłam w ciągu tego całego tygodnia, ale nie miałam już albo siły albo czasu żeby je dodać. Najpierw wyzwanie Diabelskiego Młyna (po raz pierwszy zgłaszam tam swoją pracę, pewnie nie ostatnią) Tematem są: pastelowy kolory, maszynowe przeszycia i jakiś skrzydlaty przyjaciel, słowem: bajkowy komplet :) A oto moja interpretacja tematu: kolejny czekoladownik. Do następnego posta!

Tak, jak w zeszłym miesiącu interpretowałam kolor biały, tak w tym miesiącu - kolor zielony. To z pewnością mój ULUBIONY kolor :) A ponieważ jest koniec roku szkolnego a mój syn właśnie kończy przedszkole, postanowiłam zrobić czekoladowniki i dać w prezencie Paniom - zamiast kwiatów. Z pewnością ten jest zielony :) W klimacie lekko bohemistycznym... chyba za sprawą tych kogucich i bażancich piórek ;) Tutaj użyłam ich sporo! No i znalazłam w swych zasobach worek ze ścinkami tiulowymi a w nich - piękny, zielony kolor! Zrobiłam z niego kokardę, którą przykleiłam na dole - może nie widać tego dokładnie na zdjęciach, ale jest tam. Mam nadzieję, że przypadnie do gustu nie tylko obdarowanemu, ale także KD :)

Rozpoczynam przygodę z blogiem CARDABILITIES! Postanowiłam robić więcej kartek do mapek - to przecież taka fajna zabawa! W poniedziałek kolejny blog mapkowy i kolejna karteczka :) Cardabilities Sketch No 77 Tą mapkę postanowiłam zrobić do jednej z moich ulubionych baz - BOXA. Pewnie częściowo dlatego, że miała taką gotową a czas naglił. Kartka jest w odcieniach łagodnego brązu, delikatnych błękitów i pastelowej zieleni. Użyłam ściegu maszynowego (muszę go częściej stosować...), glossy effects, perełek w płynie w prześlicznym kolorze avocado oraz REWELACYJNEJ mgiełki czystej perłowej od 13@arts - polecam z pełną odpowiedzialnością! No i po raz pierwszy użyłam tiulu :)

Po kryzysowo-twórczej przerwie ruszyłam spowrotem do wyzwań! Kryzys nie został do końca zażegnany, ale nie wolno się za długo nad sobą użalać, no nie? Dzisiaj przedstawiam swoją pracę na wyzwanie sklepiku "Na Strychu" , gdzie tematem przewodnim jest Dzień Dziecka. Wykonałam interaktywną kartkę z okazji narodzin dla dziewczynki. Do wykonania jej użyłam najnowszej kolekcji Primy "Fairy Rhymes", która jest cudowna i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia! Wyzwanie z okazji Dnia Dziecka "Na Strychu"

Kolejne wyzwanie, tym razem coś, czego jeszcze nigdy nie robiłam... LIFT. Zawsze wszystko robiłam sama, nigdy nie korzystałam z mapek ani nie robiłam czyichś liftów. Ale w sumie - czemu nie?  Kartka, do której jest mój lift spodobała mi się szczególnie, więc zgłaszam ją do  LIFT-KONKURSU Paperii. Oto kartka do zliftowania: A oto moja interpretacja.

Kolejna odsłona moich tutoriali z serii "Małe Formy" na Kwicei Dolnośląskim.  Popatrzcie sami!