Wróciłam. Doładowałam się na stówę :)
To był, dla mnie, chyba najlepszy dotychczasowy zlot :)
Nie dość, że współorganizator, to jeszcze prowadzący - czad!
Moje warsztaty "Magia Kartek Interaktywnych" jeszcze w dniu warsztatu, cieszyły się zainteresowaniem i w sumie miałam komplet wspaniałych dziewczyn! Zrobiłyśmy wspólnie kartkę żelową i "walizkę" double slider.
Ja bawiłam się świetnie! Przerwałyśmy na moment, żeby zobaczyć pokaz mody Stefci (świetny!) i ruszyłyśmy dalej.
Sama byłam na dwóch wspaniałych warsztatach - u Katriny na "Albumiku na bazie aparatu" oraz u Gosi - kartkomanii na "Pudełeczku origami". Gosia, jak zwykle niezawodna :)
Przegadałam i przekoralikowałam pół nocy z piątku na sobotę. Wracam z pięknym pierścionkiem!
Nawet zrobiłam drugi w autobusie! Już mam pomysły na kolejne, w prezencie :)
To był, dla mnie, chyba najlepszy dotychczasowy zlot :)
Nie dość, że współorganizator, to jeszcze prowadzący - czad!
Krulik, Gosia i Ja :)
Moje warsztaty "Magia Kartek Interaktywnych" jeszcze w dniu warsztatu, cieszyły się zainteresowaniem i w sumie miałam komplet wspaniałych dziewczyn! Zrobiłyśmy wspólnie kartkę żelową i "walizkę" double slider.
Ja bawiłam się świetnie! Przerwałyśmy na moment, żeby zobaczyć pokaz mody Stefci (świetny!) i ruszyłyśmy dalej.
Sama byłam na dwóch wspaniałych warsztatach - u Katriny na "Albumiku na bazie aparatu" oraz u Gosi - kartkomanii na "Pudełeczku origami". Gosia, jak zwykle niezawodna :)
Moje pudełeczko origami
Przegadałam i przekoralikowałam pół nocy z piątku na sobotę. Wracam z pięknym pierścionkiem!
Nawet zrobiłam drugi w autobusie! Już mam pomysły na kolejne, w prezencie :)
Ten zrobiony w nocy - z oczkiem "guzikiem" ręcznie robionym z ceramiki (zakup zlotowy).
Ten zrobiony w PolskimBusie z koralików Toho (opaque frosted gray) od Calisty. Oczko od Eli z Kreaterii.
Tak się prezentują na mej dłoni :)
Na pokazie smashowania u Piekielnej Owcy, załapałam bakcyla do smasha :) Z miejsca, za ostatnie pieniądze, kupiłam swój zestaw startowy!
Pierwszy wpis poczyniłam jeszcze busie :)
Podpatrzyłam jeszcze u Gosi2Koty fajnie pomyślany igielnik i muszę go uszyć! Poza tym w kolejce do szycia stoi kosmetyczka i pewien tajemniczy projekt scrapowy... Jak mi wyjdzie to pokażę :)
Oh, już nie mogę się doczekać jesiennego zlotu... Do zobaczenia!
zazdroszczę smash'a bo ja dokładnie w tym samym czasie odkryłam, że nie jestem odporna na SMASHA!:D Owca jest niezawodna! :) Pierścionek z kokardą- rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Malubka:)
No widzisz, ja poszłam za ciosem i DLWC opuściłam z własnym smashem :)
Usuńpierscionki suuuper ;)))) fajnie było Cie poznac ...buziaczki i do zobaczenia jesienia ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Do zobaczonka!
UsuńAle fantastyczne pierścionki!
OdpowiedzUsuńJa też czekam na zlot jesienny, chociaż jeszcze nie ochłonęłam po tym:)
Pozdrawiam.
P.S. Przesyłka dla Ciebie spakowana, jutro wysyłam, więc wyglądaj listonosza.
Trochę późno się wpisuję, ale dopiero dzisiaj skończyłam swoją walizeczkę "double slider". Dziękuję za warsztaty, pewnie znów się spotkamy na zlocie :). Zapraszam do obejrzenia kartki.
OdpowiedzUsuń