Przejdź do głównej zawartości

Cardabilities NR 87 DT Reveal

Dzisiaj krótko.
Jesienno - zimowy splin zagarnął niemalże doszczętnie me ciało i umysł...
Nic mi się nie chce. Nie - jedno mi się chce - SPAĆ :)
Mam ochotę najeść się igliwia i zapaść w sen zimowy - jak Muminki...

Ale się nie da. Codziennie rano trzeba wstać, dziecko wyprawić do szkoły a samej zmusić się do pozycji pionowej i pracować.
Za chwilę zacznie się "Gorączka Świątecznej Nocy" i wtedy obudzę się z przysłowiową ręką w nocniku ;(
Nic nie gotowe.
Może macie jakieś pomysły na dobry, jesienny motywant?

A tymczasem - kolejna odsłona mojej kartki na blogu Cardabilities. Numer 87. Kupić ją można TUTAJ :)

Today shortly.
Autumn - Winter spleen almost completely seized my body and mind ...
I want to do absolutely nothing. No - I want one - SLEEP :)
I want to eat the pine needles and fall asleep in winter - as Moomin ...

But I can not. Every morning I have to get up, bring my son to school and the same - force himself to an upright position and work.
Soon will be "Christmas Night Fever" and then wake up with the proverbial hand in the potty  ;(
Nothing done.
Maybe you have some ideas for a good autumn motywant?

And yet - the next edition of my cards on the blog Cardabilities. Number 87 You can buy it HERE :)






Komentarze

  1. Bardzo ciekawa, a co do igliwia- chętnie się najem z Tobą- przy takiej degustacji w miłym towarzystwie znikają jesienne smutki..Doba wciąż za krótka, brak słońca- ja też tak mam : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh what fun this card is! Love it.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za zostawienie komentarza :)

Popularne posty z tego bloga

Jak mi to wyszło? How I Make Bilbo Baggins?

Udało się! Uszyłam i wykończyłam chyba najbardziej złożony kostium dla Julka w mojej karierze. No, obok kostiumu Juliusza Cezara ;) Miałam kilka "załamek" w trakcie tworzenia... sama jestem zaskoczona, że mi wszystko wyszło! Pierwsza załamka przyszła tuż po zakupie materiałów, kiedy usłyszałam od swego syna: - ja już nie chcę być Bilbem. Ja chcę być Frodo Bagginsem - dlaczego? - zapytałam przerażona - bo Frodo ma fajną pelerynę - ale mamusia już kupiła materiał kochanie - powiedziałam błagalnym tonem - no dobrze, niech będzie Bilbo... Ufff... Wyprawa po materiały też nie obyła się bez przygód. Miałam kupić przez internet - żeby było taniej - tylko nie wiem czemu - pomroczność jakaś jasna mnie ogarnęła, że nie zamówiłam ich na czas. Bal miał być we wtorek, więc materiały musiałam mieć najpóźniej w piątek. Czemu zatem nie zamówiłam ich do środy, żeby mogły spokojnie przyjść do piątku? Jak już mówiłam - pomroczność jasna :) Jedyną deską ratunku była... Agnieszka!...

Where Bloggers Create 2013

Dzisiaj po raz pierwszy przedstawiam Wam miejsce swojej pracy. Wiąże się to z projektem, do którego się zapisałam już jakiś czas temu: Where Bloggers Create 2013 Moje miejsce pracy zmieniało się już kilkukrotnie, za sprawą przeprowadzek. Dzisiejszy stan jest efektem przeprowadzki z Wrocławia do Warszawy. Na razie wszystko mam na stole, że tak powiem - jadalnym - ale mam w planie duży projekt na szafę craftową :) To niestety na razie odległa przyszłość, która zależy w większości od głębokości kieszeni i czasu mego męża, który ją będzie skręcał :) To, z czego nie korzystam przy danym projekcie jest schowane w gablotce (nie mojej). Bez większych ceregieli - zapraszam do wizyty w mojej pracowni! Today, for the first time, I present to you my working space. It has been changed several time due to moving from Wroclaw to Warsaw. Now, I have everything on my dinner table and in glass closet, but I have big plans! I want to create crafting closet, but I have to wait for dear husban...

Mini album pocket page "Simple Life"

Witam Was dzisiaj kolejnym mini albumem typu pocket page. Jest utrzymany w stylistyce/kolorystyce jesiennej, chociaż stricte jesienny nie jest - takowy dopiero w drodze :) Zrobiony na bazie czarnej z wykorzystaniem kolekcji "Simple Life". Wymiary to 15,5x11,5 grzbiet 4,5 cm. Wykonany w ramach DT dla Scrapbooking Shop . Raczej oszczędny w ozdobach i wyjątkowo bez żadnego zapięcia, ale z mocnym akcentem na grzbiecie :) Obejrzycie filmik, to będziecie wiedzieli o co mi chodzi ;)