Na mym ulubionym blogu "Kwiat Dolnośląski" pojawiło się wyzwanie, które nie tylko arcy mnie zaciekawiło, to jeszcze od razu spłynął na mnie pomysł. "Mam przebłysk" - jak to powiedział bohater pewnej fajnej bajki, którą mój syn swojego czasu oglądał namiętnie :) Tak oto powstało pudełko po zapałkach, z którego wystają zombiastyczne ręce wyciągające się po mózg z okładki. Fajne?
Udało się! Uszyłam i wykończyłam chyba najbardziej złożony kostium dla Julka w mojej karierze. No, obok kostiumu Juliusza Cezara ;) Miałam kilka "załamek" w trakcie tworzenia... sama jestem zaskoczona, że mi wszystko wyszło! Pierwsza załamka przyszła tuż po zakupie materiałów, kiedy usłyszałam od swego syna: - ja już nie chcę być Bilbem. Ja chcę być Frodo Bagginsem - dlaczego? - zapytałam przerażona - bo Frodo ma fajną pelerynę - ale mamusia już kupiła materiał kochanie - powiedziałam błagalnym tonem - no dobrze, niech będzie Bilbo... Ufff... Wyprawa po materiały też nie obyła się bez przygód. Miałam kupić przez internet - żeby było taniej - tylko nie wiem czemu - pomroczność jakaś jasna mnie ogarnęła, że nie zamówiłam ich na czas. Bal miał być we wtorek, więc materiały musiałam mieć najpóźniej w piątek. Czemu zatem nie zamówiłam ich do środy, żeby mogły spokojnie przyjść do piątku? Jak już mówiłam - pomroczność jasna :) Jedyną deską ratunku była... Agnieszka!...
Świetne jest to pudełko! super pomysł!!
OdpowiedzUsuńDzięki Kruliku :) Miło mi, że ktoś tutaj zagląda... I jeszcze chwali ;)
OdpowiedzUsuńFajne, fajne- pomysł ciekawy, wykonanie perfekcyjne,
OdpowiedzUsuńprzekaz czytelnyyyy aaaaaa!
Pozdrawiam
No i jak tu nie tworzyć... takie miłe słowa pobudzają mnie do pracy :)
OdpowiedzUsuńCZADOWE! Jestem pod wrażeniem. Genialnie podeszłaś do tematu wyzwania :)
OdpowiedzUsuńP.S. Błagam usuń opcje weryfikacji słownej.
Świetna interpretacja wyzwania! Genialne pudełeczko! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie, wręcz "zombiastycznie" cieszę się, że wygrałam to wyzwanie :) Wszystkim dziękuję za miłe słowa!
OdpowiedzUsuń